Lista aktualności Lista aktualności

Poczuć chemię

Doskonale wiemy, że jako ludzie możemy mieć na siebie zarówno pozytywny jak i negatywny wpływ. Można tu mówić chociażby o wydzielaniu fluidów bądź feromonów. A co w przypadku mikroorganizmów, grzybów i roślin? Czy czują do siebie chemię? Jak najbardziej, a takie współoddziaływanie nazywamy w ich przypadku allelopatią. Tajemniczy wyraz wywodzi się z języka greckiego i stanowi połączenie słów alleon – wzajemnie i pathos – męka.  

Zjawisko to polega na produkowaniu różnych związków chemicznych, które na szczęście nie zawsze niosą ze sobą tylko negatywne skutki. W przypadku roślin substancje te mogą oddziaływać stymulująco lub hamująco na wzrost i rozwój innych roślin. Na przykład wydzieliny z korzeni i opadłych liści jesionów mają zły wpływ na wzrost dębów, a brzozy na sąsiadujące sosny. Za to stymulująco na uprawy sosny zadziała obecność modrzewia, a w przypadku dębów szypułkowych - leszczyn i klonów zwyczajnych.  

U jodły zaś spotykamy się z autotoksycznością zachodzącą między dojrzałym a młodym pokoleniem tego gatunku. Jej igły wytwarzają związki chemiczne hamujące kiełkowanie nasion i wzrost korzeni siewek nowego pokolenia, w wyniku czego pod dojrzałymi jodłami zamiast młodych jodełek pojawiają się np. buki, a siewki jodły trafią pod inne gatunki drzew.  

Wiedza ta jest przydatna leśnikom podczas planowania składu gatunkowego upraw leśnych i rozmieszczenia poszczególnych gatunków na powierzchni.